Ariana dla WS | X X X

sobota, 6 lutego 2016

Od Maksa

- Oczywiście, jak że inaczej. - wywróciłem lekko oczami po czym zszedłem na dół.
Nasi ojcowie spali na kanapie, na stoliku było kilka piw a na telewizorze leciał jakiś mecz. Postanowiliśmy nie oddalać się za daleko, szliśmy wzdłuż chodnika rozmawiając. Przystaliśmy na chwilę, oparłem się o murek i lekko wychyliłem, byliśmy dość wysoko, ale w górach to normalne.

?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz