Lekko dotknąłem wargę gdzie przed chwilą znajdowały się usta dziewczyny po czym lekko ją przegryzłem.
- O tym też mamy zapomnieć? - powiedziałem cicho sam do siebie.
Słysząc głos ojca zszedłem powoli na dół.
- Dzisiaj idziemy w góry i idziesz z nami, bez żadnego ale. - powiedział od razu.
- Mhm. - odpowiedziałem opierając się o krzesło.
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz