- Najlepiej jakbyśmy o tym zapomnieli - Stwierdzilam wstajac z łóżka i kierując się w stronę drzwi
- Przecież nie robiliśmy nic złego - Mruknął lecz nawet się do niego nie odwrocilam
- Po prostu zapomnij - Wyszłam i udalam się do siebie. Na śniadaniu praktycznie się do siebie nie odzywalismy
- To może jakaś wycieczka w góry? - Zaproponował w końcu mój ojciec przerywając ciszę
- Może być - Powiedziałam od niechcenia
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz