Ariana dla WS | X X X

sobota, 6 lutego 2016

Od Taigi

Spojrzałam na niego, a twarz otarłam rękawem bluzy.
- Przykro mi... To musiało być straszne - Mówiłam cicho, jakby chciała znaleźć odpowiednie słowa na to wszystko - Jak Ci się udało... No wiesz...
- Nie zwariować? - Zapytał po chwili, a ja skinęłam głową - Nie było łatwo, ale miałem ojca, konie. Jakoś zaczęło się wszystko układać - Westchnął.
Usiadłam, obok niego, po czym położyłam głowę na jego ramieniu
- Ten świat jest niesprawiedliwy - Wyszeptałam

?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz