Wyjaśniłem wszystko Tai po czym przeszła do swojego zadania, skończyło się na podpisie w specjalnym dokumencie który powędrował do segregatora. Li poszedł a my zostaliśmy sami, dziewczyna usiadła na biurku i spojrzała na mnie z uśmiechem. Podszedłem do niej, oparłem dłonie o biurku po czym pocałowałem ją.
- Jak się spało? - spytałem.
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz