- W sumie czemu nie - Usmiechnelam się - Może tym razem jakas komedia?
- Pewnie - Wyciągnął laptopa przeglądając filmy i czytając mi opisy w końcu na jeden z nich się zgodziłam. Usiadlam na kanapie zakładając bluzkę i opierając sie o niego. Sama nie wiem dlaczego ale jakoś w połowie filmu usnelam, nie zdarza mi się to zbyt często, ale teraz jakoś nie mogłam nad tym zapanować
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz