Spojrzałam na drzwi a pozniej na swojego ukochanego
- Zrobiłeś mu coś? Do mnie był normalny - Oparlam głowę o rękę
- No właśnie nic, traktuje go jak każdego tutaj, pewnie może nie gadam z nim tyle co z Kevinem czy Mattem, ale wiadomo z nimi trzymam - Westchnął
- Wiesz tak się nie patrzy na byle kogo - Wstalam aby do niego podejść - Albo z nim pogadaj albo go ignoruj, jedno z dwóch - Pocalowalam go - A teraz przestan się nim przejmować i zajmij sie mną
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz