- Oni zawsze tak do Ciebie przychodzą czy dzisiaj wyjątkowo bo mnie wyczuwają?- Podnioslam jedną brew nieco rozbawiona
- Ostatnio coraz częściej coś ode mnie chcą - Westchnął - Ale zakluczylem drzwi więc się nie przejmuj
- No dobrze - Z uśmiechem zaczęłam go całować. Z ust przeszedł do szyi, delikatnie odsunął moją bluzkę aby odkryć więcej ciała. Niestety tym razem przerwała nam piłka która wleciala przez okno
- Ej, idziecie grać?!
- Zabije - Mruknął jedynie na co się zasmialam
- I tak wolę łóżko - Wyszeptalam mu na ucho podnosząc się - W sumie możemy wyjść, ja mam resztę dnia wolnego - Wzruszylam ramionami z lekkim uśmiechem
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz