Wzruszyłem lekko ramionami i również wziąłem łyk wina. Po jakiejś godzinie goście poszli a my zostaliśmy sami. Pomogłem Tai zmywać następnie podszedłem do niej kładąc dłonie na jej talii i uśmiechając się.
- Co powiesz na kino wieczorem? - zaproponowałem.
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz