- No to racja - Zasmialam się cicho - Ale Tobie we wszystkim byłoby fajnie- Dodalam nie zmieniając wyrazu twarzy
- Ale mnie dzisiaj komplementujesz
- Zdarza się - Wzruszylam ramionami. - Wiesz dosyć mam papierkow, ciągłych problemów z Li czy pomysłów mojego ojca, może pojedziemy gdzieś na weekend? Morze albo góry, żeby się trochę wyluzowac, chociaż na chwilę zapomnieć o tych wszystkich problemach
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz