- Dwuznaczna propozycja, ale bardzo chętnie - Usmiechnelam się idąc w stronę pozostałych, wśród nich był również i ten nowy, jednak widząc nas jedynie się uśmiechnął więc może oboje źle odbieramy jego wcześniejsze sygnały
- To jakie zespoły? - Zaczął Matt podrzucajac piłkę
- Chyba najlepiej jakby dwie osoby wybieraly - Zaproponowalam i o dziwo tak też się stało, niestety byłam w osobnej drużynie z Maksem, a szkoda
- Tylko nie ma przemian - Zaznaczył Kevin
- Jak zawsze - Maks ze śmiechem wzruszył ramionami
- Ale jesteście, a już chciałam się zmieniać - Również się zasmialam, z piłką najlepiej mi szło gdy grałam w siatkę więc tutaj raczej łatwo mnie ograja
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz