- Pytał czy może robić to co inni, ale nie było mowy o tym że może innym udzielać informacji zwłaszcza tych które nas dotyczą! - Maks spojrzał na niego zdenerwowany
- Zresztą podpisał się pod papierami gdzie był wytluszczony tekst o tym że nie można udzielać informacji innym - Zaznaczylam od razu
- Możesz nam je przynieść? - Zapytał patrząc na mnie, skinelam jedynie głową. Po chwili byłam z papierami - Coś Taiga ma rację
- Musiałem ich źle zrozumieć - Spojrzał na nas strasznie dziwnie
- Trzeba będzie to naprawić, a Ciebie moja droga ojciec szuka, nie było Cię w domu
- Zaraz do niego zadzwonie dziękuję- Usmiechnelam się lekko
- Śpisz u Maksa? - Cóż takiego pytania od Li się nie spodziewałam
- Nie Twój interes - Warknal na niego.
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz