- Która jest w ogóle godzina? - Zapytałam nieco zdezorientowana
- Już po 18
- To trochę pospalismy - Ziewnelam
- Chcesz iść do łazienki? Dam Ci jakąś koszulkę do spania, w końcu dzisiaj zostajesz u mnie na noc - Uśmiechnął się
- Prawda, to idziemy na górę?
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz