- Tyle to mogłam się sama domyślić - Zauważyłam - Liczyłam na jakieś szczegóły - Pogłaskałam konia, wyczekując, że może dowiem się czegoś więcej
- Nie ma o czym gadać - Wzruszył ramionami, po czym usiadł na siodle - Uważaj na niego
- Umiem o siebie zadbać - Burknęłam. Zresztą zadawałam się z o wiele gorszymi od niego, jednak to może lepiej przemilczeć - Dlaczego aż tak po Tobie jeździ?
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz